Witryna Czasopism.pl

nr 3 (205)
z dnia 5 lutego 2008
powrót do wydania bieżącego

zapraszamy | teraz o… | wybrane artykuły | przeglądy prasy | autorzy | archiwum

ŚPIEWAJ! – UMRZYJ!

Tadeusz Kornaś

Bywa, że twórczość niektórych artystów odbieramy bardzo mocno, osobiście. Chyba każdy to kiedyś odczuł. Jakby nagle pojawiały się nasze prywatne pejzaże, niesprecyzowane myśli, muzyka dotykająca naszego wnętrza. Zetknięcie z twórczością Siergieja Paradżanowa było dla mnie takim przeżyciem, związanym na dodatek z ciągiem dziwnych zbiegów okoliczności. Kiedyś, dawno, w numerze „Kontekstów – Polskiej Sztuki Ludowej”, poświęconym w całości filmowi, przeczytałem tekst Janusza Gazdy o całkiem mi nie znanym radzieckim reżyserze, właśnie Siergieju Paradżanowie.

 

OSTATNIA MOŻLIWOŚĆ PRO

Piotr Gruszczyński

Z teoriami Giorgia Agambena zetknąłem się po raz pierwszy za sprawą teatru René Pollescha. Kiedy w 2006 roku przywoził do TR Warszawa swój spektakl Hallo Hotel!..., Agamben unosił się nad nim jak duch nad wodami. Jednym z tematów podlegających przedyskutowaniu w spektaklu była zawarta w Homo sacer teoria rozprzestrzenienia się na całą współczesność struktury obozu koncentracyjnego. Niezależnie od dyskutowanego tematu przedstawienie zawierało typowe dla języka Pollescha zabiegi. Przede wszystkim jawną niechęć do reprezentacji.

 

KUMULACJE I WYGRANE

Marcin Orliński

Czy w literaturze istnieje postęp? Czy odpowiedź na to pytanie w ogóle jest możliwa? Co miałby oznaczać postęp w literaturze? Jak można by go zmierzyć? Ostatnimi czasy po raz wtóry rozgorzała dyskusja na temat literackiego offu i awangardy. Dosyć powszechny wydaje się wśród krytyków pogląd, że metaliteracki podział na centrum i peryferia wiąże się z instytucjonalnym charakterem literatury. Rynek wydawniczy rządzi się regułami ekonomicznymi, a o usytuowaniu konkretnej książki w obiegu decyduje szeroko rozumiany marketing.

 

buduj Witrynę | © 2004 Fundacja Otwarty Kod Kultury | pytania? | kontakt