Witryna Czasopism.pl

nr 21 (199)
z dnia 5 listopada 2007
powrót do wydania bieżącego

zapraszamy | teraz o… | przeglądy prasy | autorzy | archiwum

O RÓŻAŃCU IWASZKIEWICZA I ZAGŁADZIE GATUNKÓW

Arkadiusz Wierzba

Można powiedzieć: jesienią tego roku z wielką pompą zmartwychwstał Jarosław Iwaszkiewicz, pisarz polski, poeta. Dziennik, pisany przez niego w miarę regularnie od 1949 roku (nie licząc wcześniejszych, sporadycznych wspomnień), upubliczniony w oficynie Czytelnik, wywołał falę dyskusji o kondycji świętej pamięci autora. O Iwaszkiewiczu postanowił porozmawiać z historykami literatury także Jan Strzałka w najnowszym numerze „Tygodnika Powszechnego” (Paciorki jednego różańca – z Hanną Kirchner i Piotrem Mitznerem rozmawia Jan Strzałka, „TP” nr 44/2007).

 

W LEWO ZWROT! W PRAWO ZWROT!

Anna Herbut

Rafał Węgrzyniak zakłada, że istnieje jakaś grupa trzymająca władzę w – nazwę to zjawisko umownie i z pełną świadomością jego nieprecyzyjności – teatrze nowej lewicy, której działania trzeba wyłuskać z komercyjnej, sztucznie spreparowanej otoczki, by w konsekwencji ujawnić „tendencyjność i radykalizm demonstrowanych w nich poglądów” (Teatralne pole walki, „Teatr” nr 10/2007). Grupa ta (zasiadają w jej szeregach wspominani niejednokrotnie Maciej Nowak, Sławomir Sierakowski, Paweł Demirski) w momencie, gdy w Teatrze Rozmaitości współegzystowały jeszcze różne formuły kiełkującego teatru politycznego lub społecznego, zdecydowała „narzucić mu (...) swą radykalną ideologię”.

 

WYPRAWA NA KRYTYKA

Paweł Kompanicki

W „ARTeonie” nr 11/2007 znalazły się cztery odpowiedzi na ankietę rozpisaną przez redakcję (Kim jest krytyk sztuki dzisiaj? Ankieta „ARTeonu”). Dobór respondentów został starannie przemyślany. Znajdujemy tu redaktora kwartalnika artystycznego i krytyka z wysokonakładowego tygodnika. Osobę prowadzącą witrynę internetową i autorkę blogu (a jednocześnie wykładowcę akademickiego). To cztery bardzo różne media i sposoby mówienia o sztuce. Wszyscy respondenci odpowiadają na te same pytania, dość różnego zresztą charakteru. To interesujący materiał, padają istotne odpowiedzi, ale chwilami najciekawsze są pominięcia, uniki stosowane przez biorących udział w tej ankiecie.

 

KINO PO SĄSIEDZKU

Katarzyna Wajda

Wiadomo – cudze chwalicie, swego nie znacie, co swoje potwierdzenie znajduje w najnowszym numerze (57-58/2007) „Kwartalnika Filmowego”. Bo kto, może poza garstką historyków polskiego teatru, kiedykolwiek słyszał o Izabelli Teleżyńskiej? A to jedna z niewielu polskich aktorek, które rzeczywiście zaistniały w kinie światowym i to nie tylko dzięki graniu cudzoziemek w amerykańskich operach mydlanych. Teleżyńska (alias Iza Teller) ma na koncie kilkadziesiąt ról filmowych i telewizyjnych, m.in. w filmach Luchino Viscontiego (Ludwig), Karela Reisza (Isadora), a przede wszystkim Kena Russella, z którym pracowała kilkakrotnie, by wspomnieć Kochanków muzyki czy Lisztomanię.

 

CO SIĘ (KOMU) WYDAJE

Agnieszka Kozłowska

„Magazyn Filmowy SFP” to mutacja Biuletynu Stowarzyszenia Filmowców Polskich. Biuletyn zaczynał swoje życie od 2 stron, przez lata się rozrastał, aż postanowiono wydawać magazyn, który pozwoli w bardziej wyczerpujący sposób przedstawiać to, co dzieje się w kinematografii i na jej obrzeżach, a także w samym Stowarzyszeniu. „Magazyn” jest tubą środowiskową i nie sądzę, by trafiał do szerokiego grona czytelników (chociaż jest łatwo dostępny w formie pliku PDF), nikt go bowiem nie promuje poza gronem osób przynależnych do branży i zainteresowanych jej problematyką; zresztą więcej w nim środowiskowych, czyli z ducha biuletynowych, informacji niż treści atrakcyjnych dla kinomanów. Ja jednak znalazłam w nim kilka ciekawych rzeczy, oczywiście, związanych z animacją.

 

MIĘDZY INNYMI OBCY

Małgorzata Nadwadowska

Co zrobić z Obcym? Jak go pojąć, czym zrozumieć? To pytania ani nowe, ani oryginalne, niezmiennie jednak – trudne. Zagadnieniom Inności/Obcości poświęcone są „LiteRacje” nr 14 (2007), podchodzą jednak do sprawy z iście humanistycznym nastawieniem. Bo problem z Innym to m.in. problem z jego opisaniem w taki sposób, żeby nie poddać go działaniu generalizującej (a więc niszczycielskiej) mocy języka – tak, język zawłaszcza. Redaktorki próbują zatem przesunąć punkt ciężkości i oddają głos Obcym – rozumianym różnie – i szeroko, i węziej.

 

buduj Witrynę | © 2004 Fundacja Otwarty Kod Kultury | pytania? | kontakt