Witryna Czasopism.pl

nr 20 (173)
z dnia 5 października 2006
powrót do wydania bieżącego

zapraszamy | przeglądy prasy | autorzy | archiwum

NIEBEZPIECZNE ZWIĄZKI LITERATURY I POLITYKI

Grzegorz Wysocki

Czytam w „Literaturze na Świecie” u Carla Einsteina o halucynacyjnych wizjach i filozoficznym nihilizmie wierszy Gottfrieda Benna, by już po chwili znaleźć się w swoistym piekle – Spór o literacką emigrację prowadzony między Bertoltem Brechtem a Klausem Mannem przeraża barbarzyństwem i bezdusznością, bezwzględnością w stosowaniu środków wyrazu, niepojętym relatywizmem etycznym i pojęciowym, a zarazem fascynuje z tych samych powodów, fascynuje polemicznym zapałem, determinacją godną lepszej sprawy, wiarą w wypowiadane przez siebie sądy. Przerażają listy Benna, gdy usilnie stara się dowieść swojej aryjskości.

 

KAŻDY MA SWOJE RACJE

Beata Pieńkowska

„Wizyta w wielkim kinie jest często nie tyle uczestnictwem w kulturze, choćby masowej, ale aktem konsumpcji – także dosłownej”, czytamy w „Obywatelu”. Prawdziwi kinomani wierzą jednak, że inne standardy zachowania – wyłączone telefony komórkowe i skupienie na strawie duchowej, a nie popcornie i coli – nie straciły na aktualności. Propagują je, wybierając kameralne kina, po których coraz częściej oczekują łączenia pokazów z koncertami zespołów muzycznych lub wydarzeniami kulturalnymi, które wpisują się w tematykę filmową. Skuteczność właścicieli małych sal jest dziś bowiem zależna zarówno od repertuaru i standardu wyposażenia kina, jak też od oprawy.

 

ANI SŁOWA O PIENIĄDZACH

Katarzyna Ornowska

W XXI wieku fasada spełnia nie tylko funkcje minimalistyczno-informacyjną, ale niesie własny sens – pokazuje, że życie społeczeństw nadal toczy się na scenie miasta. Zuzanna Dziuban w „Autoportrecie” udowadnia, że autonomiczność fasady i wielość interpretacji jej przekazu rysuje miasto, które wciąż się zmienia. Nie ma bowiem miasta obiektywnego, jest suma subiektywnych percepcji tworzących nową wartość. Fasady w budowaniu tej wartości odgrywają ogromną rolę. W przeciwieństwie do ciemnych witrynek nie boją się zaskakiwać, prowokować, burzyć konwencji. Przedstawiają swoje sensy na tyle sposobów, ilu przechodniów na nie spojrzy.

 

buduj Witrynę | © 2004 Fundacja Otwarty Kod Kultury | pytania? | kontakt