Witryna Czasopism.pl

nr 18 (100)
z dnia 2 lipca 2004
powrót do wydania bieżącego

zapraszamy | przeglądy prasy | wybrane artykuły | konkursy | autorzy | archiwum

SZTUKA ZAMIAST (PSEUDO)POLITYKI

Igor Kędzierski

…fakt obecności tekstu profesora Pracowni Psychologii Polityki Wydziału Dziennikarstwa i Nauk Politycznych Uniwersytetu Warszawskiego w czasopiśmie poświęconym sztuce daje do myślenia. Sugeruje, że mamy do czynienia z paradoksalnym zjawiskiem: odpolitycznienia polityki i upolitycznienia sztuki. Paradoks jest pozorny, bo mechanizm ten zadziałał w historii Europy już wielokrotnie. Jest on odwrotnością znanego z poprzedniego ustroju odgórnego upolityczniania sztuki, mającego na celu dostosowanie jej profilu do ideologicznych wymogów monopartyjnego reżimu. Wtedy ekspansywna polityka „połknęła” sztukę, która była zrazu apolityczna. Teraz ekspansywna sztuka „połyka” politykę, która stała się niespodziewanie apolityczna.

 

WIĘKSZOŚCI ORAZ MNIEJSZOŚCI

Miłka O. Malzahn

Podczas wakacyjnych podróży czytelnik być może zawita do miejsc, w których ludzie porozumiewają się nie całkiem polskim językiem, ale poza tym – wszystko wygląda tak jak zwykle. Jeżeli tak się stanie, a nie będzie to podróż zagraniczna, trzeba zachowywać się normalnie. Nie zaszkodzi jednak zasięgnąć informacji.

 

WINIEN I MA

Łukasz Badula

Żmudnym ustalaniem stanu świadomości rodzimej kultury zajął się ostatnio miesięcznik „Odra”. Przeważająca część czerwcowego numeru pisma ujmuje teraźniejszość z perspektywy minionych 15 lat – okresu przełomowego, ale, jak się okazuje, również ułomnego. Szacunkom przedstawianym w kolejnych odsłonach publicystycznej rachunkowości towarzyszą raczej pesymistyczne konstatacje.

 

NIKIFOR – WOLNY OD ŚWIATA

Katarzyna Wajda

„Wierzę w ciszę. To, co ważniejsze, staje się między słowami. Wydaje mi się, że przyszło już znużenie szybkim kinem, że na nowo jest w nas potrzeba przyjrzenia się światu uważniej, dłużej”. Tak twierdzi Krzysztof Krauze, dodając, że Nikifor będzie filmem spokojnym, bez operatorskich fajerwerków. Reżyser chciałby, żeby film jednocześnie „był trzecim »odkryciem« Nikifora” – po tym pierwszym, przedwojennym, gdy docenili go kapiści, oraz powojennym, gdy geniusza dostrzegło małżeństwo Banachów – odkryciem krynickiego malarza przez kolejne pokolenie.

 

POSTGRAFFITI I STREETART

Honza Zamojski

W ciągu trzydziestu lat zjawisko graffiti wpisało się na stałe w krajobraz miejski. W pewnym sensie już nawet spowszedniało. Jednakże w ciągu ostatnich kilku lat nastąpił niesamowity rozwój pewnych tendencji w graffiti, które zaowocowały dziełami o treściach i formach dotychczas niespotykanych. Chodzi o tak zwane postgraffiti, streetart, urban art

 

literackie, plastyczne, muzyczne...

opracowała: J. C.


buduj Witrynę | © 2004 Fundacja Otwarty Kod Kultury | pytania? | kontakt