nr 2 (266)
z dnia 20 lutego 2011
powrót do wydania bieżącego
zapraszamy | przeglądy prasy | autorzy | archiwum
Małgorzata Szumna
„Z ludźmi tego rodzaju – pisze ironicznie o tak zwanych zwykłych nazistach Sándor Márai w Mesjaszu w Pałacu Sportu – zawsze tak jest: jeśli akurat nie mordują, są niemal sympatyczni. Trzeba tylko wybrać odpowiednią chwilę do kontaktów z nimi”. Jego wczesna relacja – opublikowana w 1933 roku w węgierskiej prasie – pozostaje przenikliwą analizą zbiorowego szaleństwa. Márai ma możliwość uczestnictwa w jednym z berlińskich wieców, którego głównym bohaterem jest Führer, i z pozoru wstrzemięźliwie relacjonuje imprezę [„Zeszyty Literackie” nr 4 (112) 2010].
Michał Choptiany
Wystarczy rzut oka na spis treści, wstępniak redaktora prowadzącego Marcina Bąby i adnotacje przy tekstach, żebyśmy pozbyli się wszelkich wątpliwości. Mamy w rękach The Best of „Res Publica” & „Res Publica Nowa”, wyciąg ze 199 numerów, który, powtarzając w nowej konfiguracji teksty wydane nawet ponad dwadzieścia lat temu, pokazuje, jaka dawniej była „Res Publica”, jakie problemy bliskie były jej redaktorom i gdzie poszukiwali rozwiązań.
Katarzyna Kantner
Zacznijmy od Poznania, który od pewnego czasu promuje się hasłem „Poznań – miasto know-how”. W tekście O nas bez nas: polityka skali a demokracja miejska Lech Mergler i Kacper Pobłocki usiłują odpowiedzieć na pytanie, dlaczego doczekało się ono ironicznej parafrazy w postaci hasła „miasto hau-hau”. Jakkolwiek dziwnie by to nie brzmiało, sprawa wydaje się poważna. Autorzy analizują, jak w przestrzeni miejskiej Poznania wygląda walka między administracją miejską a wykazującymi się w oddolnej aktywności poznaniakami [„Res Publica Nowa” nr 11-12 (201-202) 2010].
Michał Choptiany
Teksty przedrukowywane przez „Przegląd Polityczny” lub napisane na zamówienie jego redakcji, mające charakter wspomnieniowy, czyta się świetnie (ale taki już chyba charakter wszystkich tekstów tego rodzaju − wszak de mortuis nihil nisi bene...). Wyłaniający się z nich portret Judta jest zniewalający, imponuje ilością zdarzeń i osiągnięć, które złożyły się na jedną biografię.
buduj Witrynę | © 2004 Fundacja Otwarty Kod Kultury | pytania? | kontakt