Witryna Czasopism.pl

nr 21 (247)
z dnia 5 listopada 2009
powrót do wydania bieżącego

zapraszamy | przeglądy prasy | teraz o... | autorzy | archiwum

felieton__SEKRETY ŻYCIA, CZYLI CO MA JULIUSZ ERAZM BOLEK DO EUGENIUSZA TKACZYSZYNA-DYCKIEGO

Grzegorz Tomicki

Ponieważ zapytywanie jest pobożnością myślenia, jako rzecze Martin Heidegger, przeto niniejszym zapytuję, jak to możliwe, że taki wszechstronnie utalentowany poeta jak Juliusz Erazm Bolek, który ze słowem potrafi zrobić wszystko, a nawet ciut więcej (kto wie, może niedługo wystrzeli poezję w kosmos), nie zasłużył jeszcze na Nike, a taki tradycyjnie „zabawiający się długopisem” (i kartką) Eugeniusz Tkaczyszyn-Dycki już tak? Odpowiedź może być tylko jedna, a ja nie wiem jaka. Co mi jednak nie przeszkodzi – być może – rozwinąć tej kwestii przy następnej okazji.

 

buduj Witrynę | © 2004 Fundacja Otwarty Kod Kultury | pytania? | kontakt