nr 18 (244)
z dnia 20 września 2009
powrót do wydania bieżącego
zapraszamy | przeglądy prasy | autorzy | archiwum
Małgorzata Szumna
Bernhard zapytany, czy zgadza się z krążącymi na jego temat opiniami, które przypisują mu jednoznacznie negatywny stosunek do świata, odpowiadał: „Nie. Mam zupełnie normalne nastawienie do życia, prawdopodobnie takie samo jak wszyscy inni normalni ludzie, i nie jest ono wyłącznie negatywne, ale też nie jest wyłącznie pozytywne”. Po czym doprecyzował: „Ja prawdopodobnie do końca życia zostanę negatywnym pisarzem. Muszę jednak powiedzieć, że bardzo dobrze czuję się w tej roli, i wcale mnie ona nie irytuje. Bo chociaż ludzie mówią, że jestem negatywnym pisarzem, to przecież jestem równocześnie pozytywnym człowiekiem” [„Kwartalnik Artystyczny” nr 2 (62) 2009].
Anna Spruch
To, co możliwe w muzyce, w świecie architektury nie jest tak proste w realizacji. Najbliższą pomysłowi kompozytora Tobiasa Klicha formą prezentowania „równoległych światów” jest chyba tworzenie wirtualnych wizualizacji. Dzięki nim możemy zobaczyć, jak kiedyś wyglądały dzisiejsze miasta, jak przebiegał ich rozwój, jakie zmiany w nich zachodziły. Za sprawą osiągnięć techniki w pustej, niezabudowanej przestrzeni widzimy budynki, których nie ma, ale o których wiemy, że istniały [„Autoportret” nr 2 (27) 2009].
Michał Choptiany
Czym jest ten numer wybitnego krakowskiego czasopisma, jeśli nie zbiorem ekfraz, opisów czegoś, co właściwie nigdy nie będzie nam dane w sposób bezpośredni − bo wirtualne zabytki pozostaną zawsze wirtualnymi konstrukcjami wyświetlanymi na ekranie komputera, a jeśli zostaną zrekonstruowane, to i tak nie będą tymi samymi budynkami. Projekty niezrealizowanej zabudowy Warszawy pozostaną papierową/wirtualną architekturą. Niemożliwe osiedla grupy Archigram czy Hansena będą tylko świetnymi, odważnymi projektami przekraczającymi nasze wyobrażenie o mieście i przestrzeni [„Autoportret” 2 (27) 2009].
buduj Witrynę | © 2004 Fundacja Otwarty Kod Kultury | pytania? | kontakt