nr 14 (192)
z dnia 20 lipca 2007
powrót do wydania bieżącego
zapraszamy | teraz o… | teraz o… | przeglądy prasy | autorzy | archiwum
Adam Kaczanowski
Pisarzom z reguły wydaje się, że krytyką literacką rządzą jakieś ciemne, pozaliterackie siły, interesy, na przykład wydawnictw. Z kolei wydawnictwa uspokajają swoich autorów, że krytyka już od dawna jest bezsilna, jedynie jeszcze coś tam się jej wydaje. Dlatego ludzie mówią, że teraz światem literatury wydaje się rządzić promocja. Ale od razu wielu dodaje, że to tylko promocji tak się wydaje, bo prawdziwy świat prawdziwej literatury jest zupełnie gdzie indziej, gdzieś, gdzie macki promocji wydają się nie sięgać.
Grzegorz Tomicki
Oto przed nami żelazko przebite gwoździem. Znany przykład procederu surrealistycznego. Jasna sprawa, żelazko przebite gwoździem jak to żelazko przebite gwoździem. Nie dziwi nic. Zasadnicze pytanie jednakowoż brzmi: czy utwór ten jest komiczny? Jasne, że jest! – odpowiadamy, skoro nas pytają. Nic tak nie śmieszy jak przebite gwoździem żelazko! Bo co mogłoby bardziej śmieszyć niż gwoździem przebite żelazko, kiedy niczego takiego na horyzoncie ani widu, a dalej wzrokiem nie sięgniem.
buduj Witrynę | © 2004 Fundacja Otwarty Kod Kultury | pytania? | kontakt