Witryna Czasopism.pl

nr 14 (167)
z dnia 5 lipca 2006
powrót do wydania bieżącego

zapraszamy | przeglądy prasy | autorzy | archiwum

CZARNO NA BIAŁYM: „PISMO O NOWEJ LITERATURZE”

Tomasz Charnas

Intrygującym i ciągle władającym ostrym językiem zarządcą w składzie literatury współczesnej okazuje się Henryk Bereza. Wywiad ze znanym eseistą i krytykiem w „Studium” inicjuje szereg ważnych stawianych w piśmie kwestii. Były redaktor stwierdza: „Nie wiem właściwie, czy istnieje zjawisko krytyki w takim głębszym sensie. Istnieją ci, którzy interesują się danym pisarzem i zmierzają do napisania pracy doktorskiej czy monograficznej – ci mają ambicje, a to, co funkcjonuje jako krytyka literacka, to usługowe dziennikarstwo. To, co ukazuje się w pismach jako recenzje, jest tak naprawdę czysto komercyjną informacją i prawie nie ma nic z tego, co się nazywa krytyką literacką”.

 

KTO JEST OSAMĄ BIN LADENEM ANTOLOGII NAJMŁODSZEJ POLSKIEJ POEZJI?

Grzegorz Wysocki

Najpewniej gdyby w dyskusji na temat antologii najnowszej poezji polskiej padły pytania o sprawcę mianowania Wildsteina na prezesa TVP czy porażki Holendrów z Portugalią w meczu 1/8 mundialu, odpowiedź padłaby jedna: Tadeusz Dąbrowski. Nie idzie mi tutaj o wybronienie Dąbrowskiego i jego dzieła, a raczej ukazanie pewnego mechanizmu, który doprowadzi nieuchronnie do założenia partii poszkodowanych psychicznie, fizycznie, etycznie i mentalnie autorów antologii literackich. Czytając dyskusję w „Lampie”, zastanawiałem się, czy istnieje możliwość powstania antologii idealnej, takiej, która dogodziłaby wszystkim. Odpowiedź jest oczywista.

 

FR.EU.D

Maciej Stroiński

Podług popularnego i resentymentalnego wyobrażenia psychoanaliza jest domeną mącicieli, którzy potrzebują pomocy bardziej od swoich pacjentów. Nasz freudo- i lacanoznawca Paweł Dybel w artykule Grzech psychoanalizy w „Res Publice Nowej” bierze pod uwagę również i tę możliwość, że psychoanalitykom, zachłyśniętym terapeutyczną nowinką, mogła woda sodowa uderzyć do głowy i że psychoanaliza to w ogóle robienie ludziom z mózgu wody być może. Przyznać trzeba, że terapia psychoanalityczna jest sprawą delikatną, dlatego łatwo przy niej o błąd w sztuce.

 

„PIERWSZYM PRAWEM DEMOKRACJI…”

Beata Pieńkowska

„Wolność słowa jest fundamentem demokracji”, przypomina w „Więzi” profesor Marek Safjan, prezes Trybunału Konstytucyjnego w rozmowie z redaktorem Tomaszem Wiścickim. Instrumentem ją gwarantującym powinny być wolne media. I tu zaczynają się schody oraz mnożą wątpliwości. Czy istnieją przekonujące jednocześnie pracowników mediów oraz ich odbiorców ograniczenia obiegu słowa? Zdaniem profesora, odpowiedź leży w rozstrzygnięciu przez społeczeństwo sporu aksjologicznego: czy broni ono bardziej wolności wypowiedzi, czy wrażliwości innych ludzi, sprzeciwiających się upowszechnianiu treści kryminalnych, rasistowskich, faszystowskich i komunistycznych?

 

buduj Witrynę | © 2004 Fundacja Otwarty Kod Kultury | pytania? | kontakt