|
|
Policjant Oscar Metenier postanowił pokazać całemu światu, jak bardzo się ten świat mylił, kiedy nie zważał na jego pisarski talent. Założył więc teatr, w którym grał „z powodzeniem horror na przemian z bezpretensjonalną bulwarową komedyjką”. Podczas wystawień podobno dokonywano transfuzji krwi, a aktorzy zakładali się, ileż to osób opuści przedstawienie w panice. Teatr dotrwał do lat czterdziestych, gdy stało się jasne, że horror definitywnie wyniósł się z teatru do kina.
|
|
|