Nr 7 (89)
z dnia 2 marca 2004
powrót do wydania bieżącego
 
komunikaty | przegląd prasy | wybrane artykuły | konkursy | autorzy | archiwum     
 

DWAJ PANOWIE A.
   
Katarzyna Wajda

   
   
Aleksander Ford w latach 30. dzięki swoim ambitnym dokumentom i okrzykniętej rewelacją fabule Legion ulicy zyskał miano cudownego dziecka polskiego kina. Związany był ze „Startem” – stowarzyszeniem młodych lewicujących filmowców, którzy gardzili ówczesną branżą filmową i jej produkcją, domagając się filmu artystycznego i użytecznego. To twórców wywodzących się z tego środowiska Jan Olszewski, również na łamach „Kina”, kilka miesięcy temu obarczał winą za zły stan polskiej kinematografii. Spośród nich to właśnie Aleksander Ford uważany był za tego, który zawinił najbardziej, bo po wojnie najwięcej mógł.



 
    KOGO MASUJĄ MEDIA?

Agnieszka Kozłowska

   
   
Marshall McLuhan, autor zdania Medium is the message, które obiegło całą globalną wioskę, jest także autorem książki po tytułem Medium is the massage!, według niego bowiem przekaźnik jest zarówno przekazem, jak i masażem. Przekaźnik stanowi przedłużenie zmysłów odbiorcy, a jednocześnie dostarcza mu bodźców. Zmysły odbiorcy potrzebują masażu mediami, trzeba je pobudzać. Współczesne media nadzwyczaj chętnie to robią. Komu jednak zależy na tym masażu: dziennikarzom czy odbiorcom przekazów? A może uczonym?