|
|
Właściwym znakiem rozpoznawczym większości tekstów prozatorskich numeru 2-3/2002 „FA-artu” jest „niespełnienie” – zapis chaosu rzeczywistości, poczucia zawieszenia między skrajnościami oraz szczere pragnienie nadania sensu sobie, światu, relacjom z innymi ludźmi. Kończy się jednak na pragnieniu – pozostaje zadowalanie się substytutami znaczeń, obłaskawianie połowiczności egzystencji. Zamiast konkretu – jawne oszustwo powierzchownych przeżyć i dominacja pozoru.
|
 |
|
|
|
Szczęśliwi ci, którzy nigdy nie podpisali paktu z wydawcą! Szczęśliwi wszyscy śmiertelnicy nie starający się upowszechnić/sprzedać swojej muzyki! Jeśli akurat czytelnik nigdy takiego paktu nie podpisze, kariery w branży wprawdzie nie zrobi, lecz duszę zachowa. Grunt to – ponoć – priorytety.
|
 |
|