|
|
Przebieranki, drobne mistyfikacje stosowane jako metoda kreowania spektaklu, są dla Bodzianowskiego nie tyle sposobem na wypróbowanie różnych tożsamości, co zakłóceniami w rzeczywistości, dzięki którym akcja może zmienić bieg. Celem jest mylenie tropów i wprowadzanie sensacyjnych wątków w codzienne sytuacje. W Warszawie doprowadził do rozplakatowania ogłoszeń zapowiadających gonitwę w wyścigach konnych z udziałem wzmocnionego, bo pięcionogiego konia. Plakat zachęcał do obstawiania wierzchowca, informował o dokładnej dacie i godzinie zawodów, a przede wszystkim prezentował fotografię zwierzęcia z dodatkową, dostawioną przez artystę nogą. Bodzianowski przygotował także odlaną w brązie statuetkę-trofeum, która miała być pamiątką sukcesu tak wspieranego zawodnika. Choć Donajda, bo tak nazywał się koń, przegrała we wszystkich gonitwach, nikt nie stracił wiary w magię sztuki.
|
|
|